Zaangażuj się
Zaangażuj się praktycznie w nasze projekty online lub offline.
Zobacz więcejPomimo zaklinania rzeczywistości przez różnego rodzaju „progresistów”, człowiecze szczęście i spełnienie wiąże się z miłością.
Biuletyn:
Wiąże się z tą „dziurą w duszy”, która powoduje że samotność jest trudna, czasem wręcz wyniszczająca i że jej „załataniu” nie dają rady ani przygodny seks, ani duże pieniądze, ani ciekawa praca, czy nawet poznawanie świata…
Po prostu – każdy z nas chce kochać i być kochanym. Kropka! Pragniemy bezpieczeństwa wspólnoty, świata zarezerwowanego tylko dla dwojga ludzi, wspólnoty opartej na przymierzu, w którym obietnica miłości i wierności „na dobre i na złe aż śmierć nas nie rozłączy” brzmi zachwytem: „Dla mnie jesteś najwspanialszym/szą, najdzielniejszym/szą… i pod każdym innym względem NAJ spośród wszystkich mężczyzn (kobiet) na całym globie!” Taki swoisty rodzaj wyróżnienia
i wybrania! Jakże wiele gubią w tym względzie ci wszyscy, którzy wybierają życie w tzw. wolnych związkach…
Choć od mojego ślubu minie w tym roku już 28 lat, to jednak ciągle mam przed oczyma moją przepiękną Żonę, obiecującą mi miłość nie
z powodu jakiegoś rytuału, ale dlatego, że stałem się dla niej najbardziej ekscytującym mężczyzną spośród wszystkich innych i ona w ten sposób chciała mi to wyrazić. Przed Bogiem… przed ludźmi… Duma rozpierała mi piersi! Taka atrakcyjna, przepiękna, inteligenta i seksowna kobieta wybrała właśnie mnie!
Mija 28 lat i nic się nie zmieniło. Moja Żona jest dalej moją zachwycającą królową, a ja (niestety nadgryziony już nieco czasem, podtatusiały niedojda) ciągle tym jej najdzielniejszym i najszlachetniejszym rycerzem zmieniającym niezmiennie świat na lepsze. Nie ma skuteczniejszego leku na męskie kompleksy. Zapewniam! Poczucie bezpieczeństwa wynikające z przymierza miłości. Poczynając od seksualnego spełnienia aż na wspólnocie duchowych tajemnic kończąc. Tutaj intymność i tutaj intymność. Tak różne, a jednak tak podobne.
Młodzi ludzie. Nie dajcie sobie wmówić, że podpisanie jakiegoś „papierka” zabija romantyzm miłości. Cóż to za miłość, jeżeli może być „zabita” przez podpis na formularzu! Jeżeli szukacie romantyzmu, to odnajdujcie go tam, gdzie on jest – w publicznej obietnicy dozgonnego kochania, złożonej jako wyraz zachwytu przez tego (tą) którym (którą) ty właśnie się zachwyciłeś/aś.
I chociaż nie zawsze – jak to w życiu – bywa z górki, to jednak wierność obietnicy sprawia, że dobrych chwil będzie zawsze więcej. Wiem o tym! Więc, jeżeli mógłbym być na to dla kogokolwiek jakimś, najmniejszym chociaż dowodem, to chcę Wam napisać, że taki zwierz jak „wieloletnia romantyczna miłość małżeńska” istnieje! Ponieważ pomimo mojej geriatrii, zawsze za moją Żoną tęsknię podczas rozstań, ciągle uwielbiam się z nią całować, niezmiennie doprowadzają mnie do szaleństwa jej powabne przemykania po sypialni „bez”, no i z całego serca zawsze jej kibicuję we wszelkich jej poczynaniach. Zaś gdy patrzę na moje Dzieci, to znowu rozpiera mnie duma, bo przecież urodziła je Ona, zaś One właśnie po Niej są takie udane…
Bo miłość to wielka rzecz!
Ludzie nie rozumieją czym jest miłość. Jeżeli rozumiemy ją jako uczucie, to nie możemy się dziwić, że jej miejsce łatwo może zamienić inne uczucie, np. obojętność lub nienawiść.
Czytaj dalejPomimo zaklinania rzeczywistości przez różnego rodzaju „progresistów”, człowiecze szczęście i spełnienie wiąże się z miłością.
Czytaj dalejNasz Outback miał miejsce w 2017r. Byliśmy zapraszani przez kilka lat, ale jakoś ciągle brakowało nam odwagi i determinacji, by pojawić się w Kiczycach.
Czytaj dalejJeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś dołączyć do stowarzyszenia skontaktuj się z nami.
KontaktNie rozłącznym elementem prowadzenia efektywnej ewangelizacji jest modlitwa. Prosimy módl się o nas abyśmy mogli docierać do jak największej liczby ludzi.
Wszystkie działania, które są podejmowane niosą za sobą konkretne koszty. Możesz nas wesprzeć wpłacając swoją darowiznę na jedno z naszych kont. Masz również możliwość wesprzeć nas przekazując swój 1% podatku.
Wspieraj