Zrozumiałem, że Bogu na mnie zależy.


Od najmłodszych lat czułem odrzucenie, pustkę, częsty lek i brak akceptacji - życia, otoczenia, innych ludzi i siebie.

Autor:

Adam Balcarek

ŻYCIE PRZED NAWRÓCENIEM

Od najmłodszych lat czułem odrzucenie, pustkę, częsty lęk i brak akceptacji – życia, otoczenia, innych ludzi i siebie. Jako kilkunastoletni chłopak starałem się wypełnić to perfekcjonizmem, szukaniem poczucia akceptacji i podziwu rówieśników przez bycie wybitnym w sportach, które uprawiałem. Bez powodzenia. Pustka pozostawała. Gdy poszedłem na studia, kolega z grupy zaprowadził mnie do punktu bukmacherskiego. Zaczęło się kilkuletnie doświadczenie z hazardem, które w żaden sposób nie ukoiło cierpienia wewnętrznego (na szczęście nie mam kontaktu z zakładami od kilkunastu lat). Innym uzależnieniem w które wpadłem była pornografia. Obydwa te uzależnienia wyniszczały. Później, po pewnym czasie, będąc osobą bardzo ambitną uznałem, że spełnienie da mi praca w renomowanej, międzynarodowej firmie. Pomimo, że udało mi się ją zdobyć, ból wewnętrzny pozostał, a sama praca okazała się wielkim rozczarowaniem, pełnym stresu, presji. Dodatkowo, w celu utrzymania się w niej i ciągle poszukując wewnętrznego spokoju zwróciłem się w kierunku jogi, medytacji wschodniej, reiki, szukałem pomocy u bioenergoterapeutów – rzeczy, które przez lata zrobiły w moim życiu totalne spustoszenie. Czułem coraz większe rozbicie, smutek, w końcu depresję i olbrzymią samotność.

BOŻA INTERWENCJA

Będąc w całkowitej rozpaczy (w wakacje 2012 roku), cierpieniu wewnętrznym, któremu towarzyszyły wówczas myśli samobójcze, przechodziłem przez jedną z głównych ulic w Katowicach. Odbywał się tam koncert zespołu No Longer Music. Podczas koncertu wolontariusze chrześcijańscy z rożnych kościołów rozdawali ulotki strony SzukajacBoga.pl Porozmawiałem z jednym z nich, a po kilku dniach odwiedziłem wspomnianą stronę, gdzie powiedziano mi Ewangelię. Tzw. e-trener – jedna z osób, które angażują się w ten projekt powiedział mi o Jezusie i wlał nadzieję w moje serce. Zrozumiałem, że Bogu nadal zależy na mnie, mimo że samemu przestało mi już dawno zależeć na życiu. Biblijne słowa: „Jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe” (2 Kor 5,17) stały się wersetem przewodnim w tamtym okresie życia. W kursie internetowym Dlaczego Jezus? (www.kursy.szukajacboga.pl/dlaczego-jezus), który razem przerabialiśmy z e-trenerem najpierw powierzyłem życie Jezusowi, a potem zostałem też zachęcony do czytania Biblii, zacząłem czytać Ew. Marka, jeden rozdział dziennie.

CO JEZUS ZMIENIŁ PRZEZ TE 8 LAT?

Z czasem Jezus wlał we mnie pasję czytania Pisma Świętego, w którym odkryłem i wciąż odkrywam to, czego szukałem bezskutecznie wcześniej przez około 30 lat życia: instrukcję jak żyć. Równolegle osoba z Szukając Boga wskazała mi osobę wierzącą, dzięki której pojechałem wkrótce na obóz ewangelizacyjny „English Camp”, na którym poznałem wspaniałych wierzących ludzi, pełnych serdeczności, ciepła i empatii. Po obozie rozpoczęliśmy wspólne spotkania uczniowskie. W sercu, w miejsce wieloletniego niepokoju zaczynał rządzić pokój Chrystusowy, przebaczenie i wiara. Myśli samobójcze zniknęły, Bóg zabrał uzależnienia związane z nieczystością: masturbację i pornografię. Z czasem zaangażowałem się w pomaganie innym jako e-trener, a na pierwszej konferencji na którą pojechałem (chodzi o konferencję, na której e-trenerzy z całej Polski spotykają się raz w roku), poznałem… przyszłą żonę! Darem od Boga jest dwójka dzieci, pomimo że istniało duże prawdopodobieństwo, że nie będziemy mogli mieć własnego potomstwa. Codziennie rano i wieczorem się modlimy razem z żoną, czytamy też regularnie Biblię, zarówno samemu jak i wspólnie. Obydwoje angażujemy się też w projekt Szukając Boga, któremu bardzo wiele zawdzięczamy. Szukając Boga jest dla nas jak rodzina, poprzez którą staramy się realizować słowa Jezusa: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10,8).

Jestem wdzięczny Bogu za nowe życie. Życie, w którym Jezus coraz bardziej zaskakuje nas swoją miłością i łaską. Chwała Bogu za wszystko, co dla nas zrobił.


Pozostałe w tym numerze:

post picture
Czy misja w Polsce jest potrzebna?

Łatwo ulec zniechęceniu, obserwując to, co dzieje się w coraz bardziej zlaicyzowanych społeczeństwach zachodnich, a teraz i w Polsce, gdzie kościoły pustoszeją, a wiara staje się nieatrakcyjna i niezrozumiana.

Czytaj dalej
post picture
Żyjemy w najlepszym czasie w historii.

W tym roku mija 45 lat od czasu kiedy rozpoczeła sie słuzba DEOrecordings. To z pewnoscia dobry moment, zeby przypomniec, jak ta misja zmieniała sie na przestrzeni lat. Rok 1975 to poczatek działalnosci zespołu DEOdecyma.

Czytaj dalej
post picture
Zrozumiałem, że Bogu na mnie zależy.

Od najmłodszych lat czułem odrzucenie, pustkę, częsty lek i brak akceptacji - życia, otoczenia, innych ludzi i siebie.

Czytaj dalej

Zaangażuj się

Zaangażuj się praktycznie w nasze projekty online lub offline.

Zobacz więcej

Dołącz do stowarzyszenia

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś dołączyć do stowarzyszenia skontaktuj się z nami.

Kontakt

Módl się o nas

Nie rozłącznym elementem prowadzenia efektywnej ewangelizacji jest modlitwa. Prosimy módl się o nas abyśmy mogli docierać do jak największej liczby ludzi.

Wesprzyj nas finansowo

Wszystkie działania, które są podejmowane niosą za sobą konkretne koszty. Możesz nas wesprzeć wpłacając swoją darowiznę na jedno z naszych kont. Masz również możliwość wesprzeć nas przekazując swój 1% podatku.

Wspieraj